– Przyjazd Lecha Kaczyńskiego do Tbilisi w 2008 r. to bardzo ważny moment w naszej historii, w historii całej wojny i Europy. Nikt nie chciał słuchać o tym, co się wtedy działo. Bardzo ciężko mi było, kiedy chciałem kogokolwiek przekonać i opowiedzieć o sytuacji w Gruzji – tak były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wspominał incydent gruziński z udziałem Lecha Kaczyńskiego. W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim odbyła się międzynarodowa konferencja poświęcona polityce zagranicznej Lecha Kaczyńskiego.