Dziękuję służbom, straży pożarnej za sprawną akcję – powiedział premier Mateusz Morawiecki, który prosto z konwencji PiS pojechał w miejsce wybuchu gazu w Bytomiu. – W tych okolicznościach nie można więcej powiedzieć poza wyrazami ogromnego współczucia dla rodziny tej pani i jej dwójki dzieci. Policja stara się dotrzeć do ojca dzieci – mówił premier.